Większość współcześnie żyjących ludzi śpi zbyt krótko, a przebywanie w stanie ciągłego niedoboru snu powoduje, że nie zdają sobie nawet sprawy z efektów, jakie to na nich wywiera.
Inaczej mówiąc, upośledzenie wywołane brakiem snu stają się normą i nie zdajemy sobie sprawy z tego, o ile lepiej czulibyśmy się śpiąc więcej.
Badania pokazują, że potrzebujemy od siedmiu do dziewięciu godzin snu.
Szacuje się, że około 33% populacji śpi mniej niż sześć i pół godziny. Liczba osób, które mogą przeżyć bez jakiejś formy upośledzenia, śpiąc mniej niż sześć godzin, wynosi ZERO.
Typowe konsekwencje przespania mniej niż sześciu godzin snu, to:
- utrata pamięci, utrata wydajności, spadek czujności i koncentracji (przez co stajemy się, nawet dwa razy bardziej, narażeni na wypadek samochodowy oraz gorzej wykonamy swoją pracę)
- dwukrotnie zwiększa się prawdopodobieństwo zawału serca
- układ odpornościowy jest zagrożony – stajemy się podatni na infekcje i zakażenia
- wzrasta ryzyko zachorowania na raka, choroby serca oraz chorobę Alzheimera
- tracimy stabilność emocjonalną – niewyspany mózg miota się między dwiema emocjonalnymi skrajnościami: pozytywną i negatywną.
- niewyspani wyglądają starzej i mniej atrakcyjnie, wzrasta ryzyko problemów układu rozrodczego, a u mężczyzn spada poziom testosteronu.
Ponadto, niektóre badania sugerują, że ludzie, którzy śpią mniej niż sześć godzin, mogą w ciągu sześciu lat przybrać na wadze nawet dwukrotnie więcej, w porównaniu do tych, którzy śpią siedem do ośmiu godzin co noc. Dlaczego?
- Prawdopodobnie zjesz więcej, ze względu na zwiększoną liczbę godzin w ciągu dnia
- Kalorie, które spożywasz, będą prawdopodobnie niższej jakości, ponieważ niewyspani mamy tendencję do wybierania słodkich lub tłustych potraw.
- Ciało przechodzi w stan przedcukrzycowy, więc nie będzie tak skutecznie radzić sobie z kaloriami, które spożywasz.
Niezależnie od etapu naszego życia, sen jest fundamentem zdrowego funkcjonowania i realizacji pełni możliwości.
Zostałeś ostrzeżony.